Mądra mama – jak kształtować w dzieciach zdrowe podejście do słodyczy?

Pośród licznych dylematów, przed jakimi stają rodzice jest także kwestia słodyczy. Czy pozwolić swojemu maluchowi na jedzenie słodkich przekąsek? Tyle się przecież słyszy, że są one niezdrowe. A może jednak od czasu do czasu nie szkodzi? Ale co właściwie oznacza od czasu do czasu? I ile właściwie można?

Słodycze to nie nagroda

W żywieniu twojego dziecka nie powinna obowiązywać zasada, że słodycze są nagrodą np. za wykonanie obowiązku domowego, dobre oceny czy grzeczne zachowanie. Tak samo jest także w odwrotną stronę. Słodycze nie mogą być kartą przetargową ani formą szantażu za złe zachowanie lub niewykonane obowiązki.

Słodycze obecne w jadłospisie dziecka jako forma nagrody lub kary sprzyjają kształtowaniu nieprawidłowych nawyków żywieniowych. Zgodnie ze znanym przysłowiem „Zakazany owoc smakuje najlepiej”, dzieci, którym słodycze są zabierane lub dawane jako nagroda, będą same częściej i bez ograniczeń sięgać po ten produkt. Mogą także starać się wymusić na rodzicach tego typu produkty, gdy nie dostają ich zbyt często.

Natomiast w sytuacji, gdy słodycze są ograniczane, ale nie zabraniane, dzieci uczą się, że są to produkty dozwolone, ale w małych ilościach. Taka sytuacja daje dzieciom możliwość do umiejętnego rozpoznawania mechanizmów głodu i sytości. Pomaga zapobiec przejadaniu się słodyczami.

Miejsce słodyczy w diecie dziecka

Nie mniej ważny jest czas i pora podawania słodyczy. Należy pamiętać, że podstawę diety dziecka powinny stanowić zdrowe i właściwie zbilansowane posiłki, dostarczające cennych składników odżywczych takich jak:

Słodycze, zwłaszcza te ze sklepowej półki, nie mogą być jedzone zamiast śniadania lub kolacji. Pamiętaj, słodycze to także słodkie pieczywo cukiernicze, czyli słodkie bułki, drożdżówki lub rogale z czekoladą.

Jeśli natomiast przygotowujesz słodycze w domu, to umiejętne ich skomponowanie pozwala na włączenie ich do diety podczas II śniadania lub podwieczorku. Takie domowe słodycze, aby stanowiły element zdrowej diety dziecka, powinny składać się z:

  • pełnoziarnistych produktów zbożowych np. razowej mąki, płatków owsianych i innych;
  • naturalnego nabiału np. mleka, jogurtów, twarogów lub kefiru;
  • świeżych (a w małym dodatku także suszonych) owoców;
  • orzechów lub nasion;
  • naturalnego kakao;
  • a także ograniczonej ilości substancji słodzących np. cukru, miodu, naturalnych słodzików np. ksylitolu.

Czytaj więcej: Czy cukry proste mogą być elementem zbilansowanej diety?

Słodycze słodycze

Nie możemy także wrzucać wszystkich słodyczy do jednego worka! Te, które przygotujesz w domu, wspólnie z dzieckiem, na bazie świeżych owoców, orzechów, kakao czy nabiału, nie da się porównać z tymi dostępnymi w sklepie.

Przygotowując słodycze w domu, masz możliwość nie tylko kontroli składu, ale także i jakości wykorzystanych produktów. Zwróć uwagę na ilość wykorzystanego cukru, miodu i suszonych owoców. Tych naturalnych „dosładzaczy” zazwyczaj w domu używamy dużo mniej, niż znajduje się w to w słodyczach ze sklepowej półki.

Komponując domowe deserki, pamiętaj także o wykorzystaniu różnych, świeżych lub mrożonych owoców. Często mogą one nawet zastąpić cukier! Na przykład dojrzałe banany świetnie sprawdzą się w domowych babeczkach lub ciasteczkach!

W domowe desery wkomponuj także naturalne produkty mleczne np. jogurty lub twaróg. Podane ze słodkim, owocowym sosem (np. przygotowanym ze zmiksowanych mrożonych owoców z dodatkiem niewielkiej ilości cukru lub miodu) lub ich świeżymi odpowiednikami, znikną w mgnieniu oka!

Chcąc nadać smak czekoladowy np. domowym lodom lub ciasteczkom, skorzystaj z naturalnego kakao, które możesz posłodzić cukrem lub miodem.

Zobacz także: Domowa wata cukrowa – jak zrobić w domu?

Dlaczego warto przygotowywać słodycze w domu?

Większość słodkich przekąsek dostępnych na rynku jest źródłem ogromnej ilości różnych substancji nadających im słodki smak, a także wielu substancji dodatkowych takich jak: barwniki, wzmacniacze smaku czy konserwanty.

Wiemy także, że część z barwników wykorzystywanych do produkcji żywności np. słodzonych napojów gazowanych, a także produktów takich jak żelki, może zawierać w swoim składzie barwniki przyczyniające się do nadpobudliwości u dzieci.

Nie mniejsze znaczenie od cukru i substancji dodatkowych, mają także tłuszcze wykorzystywane w przemysłowo produkowanych słodyczach. Z uwagi na niską cenę, a także wysoką wydajność, często znajdziemy w nich częściowo utwardzone tłuszcze roślinne, które przyczyniają się do:

  • nasilenia rozwoju chorób układu krążenia np. choroby wieńcowej,
  • podnoszenia stanu zapalnego w organizmie,
  • zwiększenia ryzyka cukrzycy.

Choroby te kojarzą nam się przede wszystkim z osobami dorosłymi, a tymczasem w XXI wieku problem ten staje się coraz bardziej poważny także u dzieci. Jak wskazują eksperci, nadwaga i otyłość u dzieci w wieku przedszkolnym, a także w okresie dorastania, przyczynia się do nadmiernej masy ciała i pogorszenia stanu zdrowia.

Nadal pozostaje aktualny pogląd, że to, co jemy my sami, a także nasze pociechy, odgrywa istotną rolę w zachowaniu zdrowia. Ważne jest codzienne przestrzeganie zdrowej i prawidłowo zbilansowanej diety, a słodycze nie są zakazanym jej elementem. Wymagają jednak odpowiedniego i umiejętnego wkomponowania w jadłospis.

Jeśli podstawę diety stanowią zdrowe i prawidłowo zbilansowane posiłki, a domowe słodycze są jedynie jej uzupełnieniem, to dochodzi do prawidłowego rozwoju zarówno fizycznego, jak i umysłowego dzieci. Wykształcają się prawidłowe mechanizmy głodu i sytości. Pamiętaj także, że zdrowe, domowe słodycze to takie, które są przygotowane na bazie świeżych i suszonych owoców, orzechów, nasion i naturalnego kakao. Wtedy mogą stanowić doskonałe uzupełnienie diety.